» Najnowsze wiadomości
19 Lis | Inf. własne | Relacja: Sebastian Budzan
Zieloni mistrzem jesieni
Świetna druga połowa pozwoliła Zielonym odnieść przekonujące zwycięstwo nad drużyną Górnika Piaski
Szombierki Bytom - Górnik Piaski 3:0 (0:0)
Bramki:
1:0 - 54 min. - Majsner
2:0 - 63 min. - Mielnik
3:0 - 65 min. - Majsner
Żółte kartki:
Szombierki: brak
Piaski: Stambuła (65), Rzymowski (69), Konaszczuk (72), Jikia (93)
Szombierki: Odyjewski 6, Cichecki 6 (83 Rogala), Mielnik 7, Stefaniak 6, Cybul 7, Szombierski 7, Gwiaździński 6, Lebek 6 (70 Zając), Morys 6 (70 Sawicki), Rybak 6, Majsner 8. Tr. R. Osadnik.
Piaski: Stambuła, Kapral, Wilk, Konaszczuk, Stolarczyk Ł.(60 Jikia), Wolf, Żmuda (64 Gad), Sierka (72 Flaga), Sarzała, Rzymowski, Yevtushenko (52 Flaga). Tr. W. Osyra.
Piłkarz meczu: Mateusz Majsner.
Widzów: 200
Sędziowali: M. Bielawski, R. Reguła, K. Pągowski (KS Katowice)
Po dwóch remisach z rzędu kibice obawiali się sobotniego spotkania z niewygodnym przeciwnikiem, jakim jest Górnik Piaski. W tym sezonie jednak w tabeli rozgrywek dzieliło te dwie drużyny aż 17 punktów. Różnicy tej jednak w pierwszej połowie meczu nie udało się przełożyć Zielonym na zdobycz bramkową, aczkolwiek przewaga w polu była bezdyskusyjna. Odnotować należy pierwsze uderzenie w meczu, które zaliczył Majsner po dośrodkowaniu Stefaniaka, w 20 minucie Rybak huknął potężnie z 5 metrów w poprzeczkę, w 35 minucie podwójna próba Morysa i na zakończenie w 40 minucie Lebek dostał świetną piłkę na 5 metr, wycofał do Morysa, jego uderzenie zablokowali obrońcy, a w międzyczasie sędzia jeszcze dopatrzył się pozycji spalonej. Ze strony gości Żmuda uderzał w 18 minucie z pierwszej piłki, a w 37 minucie dobrze przeprowadzili akcję, ale napastnik Górnika "majtnął się" przy uderzeniu z 11 metrów.
Druga połowa to już koncert Zielonych. Rozpoczął Rybak, który z 14 metrów uderzył mocno, ale do obrony. W 48 minucie Lebek wbiega z prawej strony, uderza nieczysto, piłka na aucie. W 54 minucie Rybak z prawej strony, przy linii, podaje na 5 metr, a tam Majsner dopełnia formalności - 1:0. W 58 minucie ponownie Rybak próbował szczęścia uderzeniem z 16 metrów. W 64 minucie Mielnik nie daje szans bramkarzowi soczystym uderzeniem z pola karnego - 2:0. Chwilę później Majsner zostaje faulowany przez bramkarza podczas wyścigu do piłki. Oczywiście sam Majsner podchodzi do wykonania jedenastki i całkowicie myli bramkarza uderzając na prawy słupek - 3:0. Rybak ponownie w 71 minucie, tym razem po uderzeniu z 17 metrów piłka mija prawy słupek o milimetry. W 81 minucie Cichecki sam na sam, bramkarz wybija na rzut rożny. W 89 minucie jedyna groźna akcja gości, piłkę dostał w polu karnym Saba, ale dobrze zachowała się nasza obrona, a zawodnik gości ujrzał żółtą kartkę za próbę wymuszenia rzutu karnego.
Wobec zwycięstwa Ruchu Radzionków z Polonią Poraj, Zieloni utrzymali 4-punktową przewagę nad Cidrami w tabeli i przed ostatnim spotkaniem rundy jesiennej zapewnili sobie pierwsze miejsce.
Naszym ostatnim przeciwnikiem będzie drużyna Gwarka Ornontowice, a mecz rozegramy na Modrzewskiego w sobotę 25 listopada.