» Najnowsze wiadomości
13 Sie | inf własna / MZ
Przedsezonowy wywiad z trenerem naszej drużyny Kamilem Zieleźnikiem
Rozmawiamy z trenerem Kamilem Zieleźnikiem na chwilę przed startem sezonu 2022/23
Trenerze, pracował Pan w wielu ciekawych klubach, również w klubie ekstraklasy oraz jako II trener w reprezentacji Polski U19. Które doświadczenia z perspektywy czasu były dla Pana najbardziej wartościowe?
Każde z tych doświadczeń było przydatne. Od 23 lat jestem trenerem, pracowałem od kategorii U-12 do kategorii seniora, poprzez pracę w dużych klubach, akademiach, federacji, również przez mniejsze kluby jako trener pasjonat. W każdym miejscu pracy uczyłem się czegoś innego, nabierałem nowych doświadczeń, które mogłem w kolejnej pracy trenerskiej wykorzystywać. Największym doświadczeniem była praca na szczeblu centralnym z seniorami (Ekstraklasa, I i II liga) oraz reprezentacji Polski U-19 jako II trener oraz w Centralnej Lidze Juniorów U-19 jako I trener. W każdym klubie, w każdym miejscu pracy zdobywało się cenne doświadczenie.
Dostał Pan zadanie gruntownej przebudowy drużyny, tak aby spełniała pokładane w niej nadzieje, jak ten proces przebiegał. Czy wszystkie założenia okresu przygotowawczego zostały zrealizowane?
Jak zawsze wszystko zweryfikuje boisko, ale my w sztabie jesteśmy zadowoleni z pracy tych zawodników, których w tej chwili mamy w szatni. Wiadomo, że przebudowa drużyny to jest proces, którego elementem jest czas. To nie działa jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, że wszystko od razu będzie funkcjonowało i w sparingach i w treningach. Wiadomo, że były momenty lepsze i gorsze, ale na pewno mamy tutaj ambitną grupę, która ma swoje marzenia, cele, wie po co tu przychodzi. To jest poziom pół amatorski, ale wszyscy z nas, sztab, zawodnicy traktujemy to bardzo poważnie. Bo jak czemuś się poświęcamy, to musi to po prostu mieć cel. Ale jak zawsze w piłce nożnej, zweryfikuje to boisko. Wszystkie ustalenia jakie były między sztabem szkoleniowym a zarządem klubu z prezesem Tomaszem Buczykiem na czele są realizowane. Wiadomo, że budując drużynę musieliśmy się w pewnych widełkach finansowych zmieścić, i staraliśmy się tak to poukładać. Uważam, że zarząd stworzył zawodnikom i trenerom bardzo dobre warunki do pracy, na pewno zawsze może być lepiej, ale na tą chwilę mamy wszystko co potrzebne i skupiamy się na pracy. Zobaczymy co z tego wyniknie, my trenerzy wierzymy w tych młodych ludzi – bo widzimy jak pracują. Każdy trening ma ich rozwijać, każdy mecz ma być meczem gdzie zbierają doświadczenie, z którego muszą wyciągać wnioski.
Jakie cele stawia Pan przed sobą i drużyną w nadchodzącej rundzie?
Moim celem jako trenera jest rozwój piłkarzy z korzyścią dla drużyny. Ja poznaję klub, poznaję ligę, poznaję tych chłopaków. O celach jakie sobie postawimy będziemy mogli pomówić w niedalekiej przyszłości. A wiadomo, że celem zawsze będzie każdy kolejny mecz, może to górnolotne słowa, ale taka jest prawda. To jest praca na żywym organizmie. My pewne rzeczy korygujemy z tygodnia na tydzień, z treningu na trening. Na pewno na co nas stać, o co gramy - będę mógł powiedzieć po kilku kolejkach. Wiadomo, że trening treningiem, sparing sparingiem, ale mecz ligowy jest wykładnikiem. Dochodzi sfera mentalna, dochodzi przeciwnik i wtedy dopiero zawodnik pokazuje swoją prawdziwą wartość, wtedy możemy go prawdziwie ocenić indywidualnie, i jako element drużyny.
Na razie skupiamy się na najbliższym celu jakim jest niedzielny mecz rozpoczynający sezon z bardzo wymagającym przeciwnikiem – rezerwami Zagłębia Sosnowiec, w którym chcemy zdobyć punkty. A co z tego wyniknie zobaczymy. Mamy swój plan na ten mecz, w tym kierunku pracujemy w tym tygodniu.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał: MZ
Rozmawiał MZRozmawiamy z trenerem Kamilem Zieleźnikiem na chwilę przed startem sezonu 2022/23
Trenerze, pracował Pan w wielu ciekawych klubach, również w klubie ekstraklasy oraz jako II
trener w reprezentacji Polski U19. Które doświadczenia z perspektywy czasu były dla Pana
najbardziej wartościowe?
Każde z tych doświadczeń było przydatne. Od 23 lat jestem trenerem, pracowałem od kategorii U-12
do kategorii seniora, poprzez pracę w dużych klubach, akademiach, federacji, również przez mniejsze
kluby jako trener pasjonat. W każdym miejscu pracy uczyłem się czegoś innego, nabierałem nowych
doświadczeń, które mogłem w kolejnej pracy trenerskiej wykorzystywać. Największym
doświadczeniem była praca na szczeblu centralnym z seniorami (Ekstraklasa, I i II liga) oraz
reprezentacji Polski U-19 jako II trener oraz w Centralnej Lidze Juniorów U-19 jako I trener. W każdym
klubie, w każdym miejscu pracy zdobywało się cenne doświadczenie.
Dostał Pan zadanie gruntownej przebudowy drużyny, tak aby spełniała pokładane w niej nadzieje,
jak ten proces przebiegał. Czy wszystkie założenia okresu przygotowawczego zostały zrealizowane?
Jak zawsze wszystko zweryfikuje boisko, ale my w sztabie jesteśmy zadowoleni z pracy tych
zawodników, których w tej chwili mamy w szatni. Wiadomo, że przebudowa drużyny to jest proces,
którego elementem jest czas. To nie działa jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, że wszystko od
razu będzie funkcjonowało i w sparingach i w treningach. Wiadomo, że były momenty lepsze i gorsze,
ale na pewno mamy tutaj ambitną grupę, która ma swoje marzenia, cele, wie po co tu przychodzi. To
jest poziom pół amatorski, ale wszyscy z nas, sztab, zawodnicy traktujemy to bardzo poważnie. Bo jak
czemuś się poświęcamy, to musi to po prostu mieć cel. Ale jak zawsze w piłce nożnej, zweryfikuje to
boisko. Wszystkie ustalenia jakie były między sztabem szkoleniowym a zarządem klubu z prezesem
Tomaszem Buczkiem na czele są realizowane. Wiadomo, że budując drużynę musieliśmy się w
pewnych widełkach finansowych zmieścić, i staraliśmy się tak to poukładać. Uważam, że zarząd
stworzył zawodnikom i trenerom bardzo dobre warunki do pracy, na pewno zawsze może być lepiej,
ale na tą chwilę mamy wszystko co potrzebne i skupiamy się na pracy. Zobaczymy co z tego wyniknie,
my trenerzy wierzymy w tych młodych ludzi – bo widzimy jak pracują. Każdy trening ma ich rozwijać,
każdy mecz ma być meczem gdzie zbierają doświadczenie, z którego muszą wyciągać wnioski.
Jakie cele stawia Pan przed sobą i drużyną w nadchodzącej rundzie?
Moim celem jako trenera jest rozwój piłkarzy z korzyścią dla drużyny. Ja poznaję klub, poznaję ligę,
poznaję tych chłopaków. O celach jakie sobie postawimy będziemy mogli pomówić w niedalekiej
przyszłości. A wiadomo, że celem zawsze będzie każdy kolejny mecz, może to górnolotne słowa, ale
taka jest prawda. To jest praca na żywym organizmie. My pewne rzeczy korygujemy z tygodnia na
tydzień, z treningu na trening. Na pewno na co nas stać, o co gramy - będę mógł powiedzieć po kilku
kolejkach. Wiadomo, że trening treningiem, sparing sparingiem, ale mecz ligowy jest wykładnikiem.
Dochodzi sfera mentalna, dochodzi przeciwnik i wtedy dopiero zawodnik pokazuje swoją prawdziwą
wartość, wtedy możemy go prawdziwie ocenić indywidualnie, i jako element drużyny.
Na razie skupiamy się na najbliższym celu jakim jest niedzielny mecz rozpoczynający sezon z bardzo
wymagającym przeciwnikiem – rezerwami Zagłębia Sosnowiec, w którym chcemy zdobyć punkty. A co
z tego wyniknie zobaczymy. Mamy swój plan na ten mecz, w tym kierunku pracujemy w tym tygodniu.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał MZ