» Najnowsze wiadomości
21 Paź | inf własna / MZ / foto: Daniel Roczniok
Bolesna porażka 3:0 w Częstochowie
Victoria Częstochowa - Szombierki Bytom 3:0 (2:0)
1:0 17` Juchni
2:0 43` Skibiński
3:0 75` Fizgał
Szombierki: Wiśniewski, Tylec, Szczepanik (71` Długosz), Stachoń (57` Mazur), Tsuleiskiri (57` Wąsik),
Moritz (kpt), Okaj (71` Ściuk), Dzierbicki, Wiśniewski, Grolik, Orzeszyna
W rezerwie pozostali: Śliwa, Dorosławski
Trener: Łukasz Bereta
Żółta kartka dla Szombierek: na ławce - Robert Pietrek (trener bramkarzy)
Victoria: Kotecki, Przybylski, Błaszkiewicz, Włodarek, Kowalski, Błędowski, Krupa, Kiełkowicz, Skibiński, Krysik, Matyja
W rezerwie: Kamiński, Kowalski, Jargosz, Kasprzak, Fizgał, Juchnik, Janczak, Słabosz, Lach
Po raz kolejny nasza drużyna nie stanęła na wysokości zadania, na boisku nikt nie grał, tak jak byśmy tego oczekiwali.
I nie było szczęśliwych ostatnich minut meczu, po których drużyna mogłaby w podniesioną głową zejść z murawy.
Nie było niczego, z czego można się było cieszyć.
Kilkunastu naszych kibiców którzy wybrali się pod Jasną Górę, wracało w fatalnych nastrojach.
W meczach z zespołami sąsiadującymi z nami w tabeli nie radzimy sobie zupełnie, a strata do czołówki tabeli już staje się pokaźna.
Pewnie inaczej ułożą się mecze z drużynami ze strefy spadkowej, a gramy jeszcze z Miedarami i Zniczem.
Ale trudno o optymizm przed meczem z rezerwami Zagłębia w Sosnowcu.
Inna kwestja że w zespole w tym meczu z powodu różnych kontuzji zabrakło aż czterech ważnych ogniw zespołu.
Victoria Częstochowa - Szombierki Bytom 3:0 (2:0)
1:0 17` Juchnik
2:0 43` Skibiński
3:0 75` Fizgał
Szombierki: Wiśniewski A., Tylec, Szczepanik (71` Długosz), Stachoń (57` Mazur), Tsuleiskiri (57` Wąsik), Moritz (kpt), Okaj (71` Ściuk), Dzierbicki, Wiśniewski M., Grolik, Orzeszyna
W rezerwie pozostali: Śliwa, Dorosławski
Trener: Łukasz Bereta
Żółta kartka dla Szombierek: na ławce - Robert Pietrek (trener bramkarzy)
Victoria: Kotecki, Przybylski, Błaszkiewicz, Włodarek, Kowalski, Błędowski, Krupa, Kiełkowicz, Skibiński, Krysik, MatyjaW rezerwie: Kamiński, Kowalski, Jargosz, Kasprzak, Fizgał, Juchnik, Janczak, Słabosz, Lach
Po raz kolejny nasza drużyna nie stanęła na wysokości zadania, na boisku nikt nie grał, tak jak byśmy tego oczekiwali. I nie było szczęśliwych ostatnich minut meczu, po których drużyna mogłaby w podniesioną głową zejść z murawy. Nie było niczego, z czego można się było cieszyć. Kilkunastu naszych kibiców którzy wybrali się pod Jasną Górę, wracało w fatalnych nastrojach.
Strata do czołówki tabeli staje się pokaźna. Pewnie inaczej ułożą się mecze z drużynami ze strefy spadkowej, a gramy jeszcze z Miedarami i Zniczem. Ale trudno o optymizm przed meczem z rezerwami Zagłębia w Sosnowcu. Inna kwestia, że w zespole w tym meczu z powodu różnych kontuzji zabrakło aż czterech ważnych ogniw zespołu.